Przeciętna polska komedia jakich nakręcono ostatnio sporo i pewnie też wiele jeszcze powstanie...żarty prymitywne ,a fabuła i zakończenie bardzo przewidywalne. Jasnym punktem filmu są dość dobre role Zamachowskiego i Kożuchowskiej, ale to i tak mało.
Rezyser własnie opowiata w TV ze fim ma być śmieszny i z morałem... Humoru zabrakło niestety, a i morał taki sobie... może się troche za bardzo nastawiłem bo zwiastuny byly na prawdę śmieszne - ale sklejone 'do kupy' są takie sobie... To już "Złotopolscy" mnie bardziej bawili...
Film jest cienki jak barszcz, mimo głośnych nazwisk. Właściwie nie wiem czemu mi się tak nie podobał. Niby wszystkie składniki super, ale i tak wyszedł zakalec.
Z bólem serca muszę stwierdzić, że to kolejna nieudana polska komedia.
A co gorsza - bardziej smutna niż śmieszna.
Wszystkim polecam obejrzenie nowego filmu Wereśniaka. Tradycyjnie już Wereśniak ma nosa do obsady i zaskakującej intrygi w scenariuszu. Film rozbawia do łez, ale także w pewnym momencie zmusza do refleksji: co naprawdę jest dla nas ważne, czy liczy się tylko spryt i cwaniactwo w życiu? Idźmy wszyscy do kin, bo inaczej...
więcejZ tego co widziałam na reklamówce to film wydaje się fajny!! Co prawda to jest polski film a wiadomo że filmy polskie nie są najlepsze!! Chociaż obsada jest fajma mam na myśli Z.Zamachowski, P.Delong, A.Grabowski itp.!!!
Widziałem tą sztukę w czestochowskim teatrze im. A. Mickiewicza z Markiem Perepeczka w roli Mariana Koseli. Sztuka była świetna, zobaczymy jakibędzie film...
... w najnowszej komedii Piotra Wereśniaka zatytułowanej "Nie ma bata na wariata". Obraz opowiadał bedzie historię mężczyzny, posiadacza wartego fortunę kawałka grunt to Grabowski.
Dziwię się, że tak dobrzy aktorzy zgodzili się zagrać tak w większości prymitywne postacie. Głupawe dialogi, głupawe zachowania - szczytem jest postać Kawy. Jak ktoś lubi film "Głupi i głupszy" to pewnie mu się spodoba. Dla mnie tragedia..
Szłam do kina z nadzieją, że się pośmieje odpocznę, a straciłam nie tylko kasę i nerwy. To było straszne.
W tym filmie wiele rzeczy jest złych: zbyt teatralna konwencja, mała ilośc lokacji, dziwny montaż..Ale mimo wszystko ten film bawi. Do tego naprawdę świetna rola Andrzeja Grabowskiego. Z jednej strony można powiedzieć, że film jest zły, z drugiej naprawdę fajnie się go ogląda, żarty są na niezłym pozimie, pomysł...