Dziwię się, że tak dobrzy aktorzy zgodzili się zagrać tak w większości prymitywne postacie. Głupawe dialogi, głupawe zachowania - szczytem jest postać Kawy. Jak ktoś lubi film "Głupi i głupszy" to pewnie mu się spodoba. Dla mnie tragedia..
Mnie jakoś ten polski film nie rozśmieszył. No może poza sceną przedostatnią dt automatu Kawy :)) Momentami było śmiesznie, ale nie zbyt bardzo, tak więc dałam notę 4/10 za bardzo dobrą grę Bartłomieja Topy i właśnie za tą przedostatnią scenę :)
Kriss11,jesteś palant do sześcianu,pozostali zapewne są podobnego zdania,tylko nikt tego nie napisał,więc ja jestem pierwszy.Włącz se Jim Jam,albo coś podobnego i oglądaj,boś za głupi na dobre filmy.
film jest super ale się uśmiałam gdy grał Grabowski,Topa, Kożuchowska,Zamachowski i Żółkowska Bujakiewicz trochę kiepsko zagrała.
Dobrzy aktorzy i tutaj jest na plus, ale ogólnie film jest kiepski , powiedzmy sobie szczerze ,.....
Film jest spoko
Akurat Bujakiewicz zagrała niezgorzej
Miała role takiej Panny Migotki :)
Grabowski jak zwykle The Best
Ja nie uważam że to tragedia.Porządnie zrobiony polska komedia ze znakomitą obsadą.Poza tym fajny pomysł.Nie rozumiem czego się tu czepiać.Arcydzieło to nie jest ale spokojnie zasługuje na więcej niż 2.
no super film mogę go oglądać godzinami genialna rola Grabowskiego chociaż za nim nie przepadam.
W pełni podzielam Twoją opinię. Naciągane 2/10 za niezłą obsadę (poza Delągiem, który zagrał tak jak zazwyczaj, czyli sztucznie), denny humor w hollywoodzkim stylu, denna fabuła, denny scenariusz, denne dialogi, denna piosenka z kretyńskim tekstem w wykonaniu chałturnika Andrzeja Cierniewskiego na zakończenie. Nie spodziewałem się po tym filmie cudów. Liczyłem jednak na to, że będzie to produkcja na miarę co najmniej "U Pana Boga za piecem", który co prawda nie umywa się do klasyki polskiej komedii, ale jest całkiem przyzwoity. Przeliczyłem się.
też sie z Tobą zgadzam. Zlepek pseudo smiesznych postaci wplecionych w pseudośmieszna fabułę. Nawet ciuń się nie zaśmiałem.
Dałem 5 na wyrost chyba dla gry kilku dobrych aktorów: Topy, Grabowskiego, Żółkowskiej, Zamachowskiego. Nieco na plus zaskoczyła mnie współczesna monopolistka polskich seriali - Kożuchowska, gdyż zagrała nienajgorzej i pozbyła sie tych standardowych monotonnych manier serialowych - wszędzie praktycznie jednakowych.
Ogólnie pomysł nie najgoroszy, ale jakoś takie to wszystko rozbieżne
odkąd ją zobaczyłam w zróbmy sobie wnuka wiedziałam że Kożuchowska to świetna aktorka chociaż seriale ją zgubiły to i tak jest świetną aktorką filmową i teatralną.
jaką świetną, słaba jest. Tu poprostu nie zagrała beznadziejnie ale przynajmniej znośnie.
Jest słabą aktorką na 3-.
Sorry ale nie masz pojęcia o ocenianiu aktorów
Mam pojecie i nie sprzeciwiaj mi sie bo sa tacy co nieraz moje zdanie popieraja. Mam nadzieje ze w innyh kwestiach bedziesz sie zecmns zgadzal.
za mało masz wiedzy i za prymitywne masz podejście do kinematografii, pomijam to nastolatkowe podejście i nachalne wręcz zbieranie autografów.
Nie oceniasz w aktorach co jest najważniejsze tylko podchodzisz do tego bardzo sztampowo, ponadto w swoich komentarzach bardzo często sama sobie zaprzeczasz i zmieniasz bardzo szybko zdanie.
Ja sie Tobie absolutnie nie zamierzam sprzeciwać ale widzę poprostu jak mierne masz pojęcie o sztuce jaką jest film i teatr.
Też nie przepadam za Panią Kożuchowską, ale to, że ktoś ma inne zdanie, nie oznacza iż nie ma o czymś pojęcia. A oceniać każdy ma prawo, jak chce. Nie może się wszystkim podobać to samo, bo i każdy z nas jest inny... I co takiego jest w aktorach "najważniejsze"? Bo mnie się wydaje, iż każdego lubimy lub nie za co innego...