Taa:)
"Tu Krysia Tuchałowa, zielone proszę!" :P
Ubaw po pachy:D

zdecydowanie zielone światło,
ale dobre też były kawałki gdy kupcy po ziemię przychodzili, pamiętam taki tekst mniej więcej: O Gienia bidny przyszedł.

przychylam się do "zielonego światła";)
aczykolwiek w ogóle sceny z Krysią wymiatają xD
"nie żeby specjalnie,ale zwyczajnie, przez nieuwagę..." :D

mi sie podoba jak on synowi pokazuje ten traktor, syn sie pyta "Ojciec po co to komu?" czy cos takiego ten mowi "dla ciebie" syn mowi ze woli ferrari czy tam porsche a tu traktor Lamborgini... "Co Lamborginio nie moze byc?" xD zatkalo kakao x]

Akurat to było wybitnie żenujące... dno najdobitniej pokazujące jaka to kaszana ten cały film.

też podobał mi się fragment z światełkiem :) fajne też było kiedy przyszli kupcy i pytają o gospodarza, a stara na to : "chyba prawie na pewno możliwe..." czy jakoś tak :)

"...tylko proszę wzdychać dobrze?..." i ta cała scenka z kartami ;))) i zwracanie się per Dyrektorze Kawa

Najlepsza były sceny z Młodym, Kryśką i riposty Mańka :)

Maniek: My name is... kurcze no pamiętałem

Kryśka: Tu Krysia Tuchałowa zielone poproszę

Kawa (automat): Młody... Młody! Wrzuć dwa złote. A teraz dziesięć. A teraz idź do toalety i poczekaj tam na mnie 5 minut. :)

Jeszcze się wróciła, żeby podziękować :)

Oj Krysia Tuchałowa była rewelacyjna-najlepsza! no i ta scena na światłach .....w tym bereciku moim zdaniem film bez Krysi by na pewno wiele stracił!!!
Pamiętajcie trzeba zawsze dziękować jak zapali się zielone światło ja tak robię i zawsze się zapala ha....:)

ona wcześniej(pare sekund przed prośbą o światło) wypowiada zdanie którego ja czasami używam:
dokąd ten naród tak jedzie?
Maniek Kosela do kawy: przestań pan tańcować i sie pan uspokój
Policjant do tegoż Kawy: słuchajcie Kawa, jak wy mnie tak bedziecie prowadzic pojazdy mechaniczne, to wy ciemny człowieku niegdy na czarną godzinę pieniedzy nie odłożycie ;)

Krysia rulez ale mi sie podobał tekt "ja z Firmy Mytnik and Mytnik" a Maraian na to a my "Kosela i Kosela"

A mnie najbardziej rozbawił dialog Mytnika i Koseli
- Panie Kosela jak ja bym chciał być na pana miejscu!
- Przesiądziem się?

:D