Średniak. Frycz najlepszy. Yaya Samake zagrał lepiej niż Gruszka. Jeden z gorszych scenariuszy jaki oglądałem ostatnio. Jedno z wielkich moich rozczarowań.
...niestety... zgadzam się mógł być "lepszy"
Żal Frycza. Widać nie przelewa się u pana Jana.